Europa przymierza się do wyjścia z kwarantanny
Europa nabrała kilku prędkości – jej wyznacznikiem jest krzywizna krzywej zachorowań. To ona determinuje decyzje o odmrożeni gospodarki
Gospodarki Europejskie znajdują się na skraju wytrzymałości. Kryzys gospodarczy spowodowany przez epidemię koronawirusa porównuje się do wielkiego kryzysu z lat 30-tych, z tym, że ten nasz jest gorszy. Nic dziwnego, że wraz z pojawieniem się tendencji spadkowej, pojawiają się projekty stopniowego odmrażania gospodarki i stopniowego wyjścia z kwarantanny.
Dania
Zachorowania: 6 318
Przypadki śmiertelne: 285
Populacja: 5,6 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
Od pewnego czasu w Danii obserwuje się wyraźny spadek zachorowań na COVID-19. Jeśli ta tendencja się utrzyma premier Mette Frederiksen zapowiedziała stopniowe znoszenie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa i stopniowe wyjście z kwarantanny. 15 kwietnia norweskie dzieci pójdą do szkół i przedszkoli. Do 10 maja utrzymany zostanie zakaz zgromadzeń powyżej 10 osób. Pierwsze imprezy masowe odbędą się dopiero w sierpniu. Utrzymane zostanie zalecenie, by tam gdzie to możliwe utrzymać pracę zdalną.
Austria
Zachorowania: 14 037
Przypadki śmiertelne: 368
Populacja: 8,8 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
Stopniowe znoszenia restrykcji związanych z kwarantanną rozpocznie się 14 kwietnia. Wtedy otworzą się sklepy samoobsługowe o powierzchni do 400 m2 oraz centra budowlano-remontowe. Wprowadzony zostanie natomiast wprowadzony zostanie bezwzględny nakaz noszenia masek w przestrzeni publicznej. Na 1 maja zaplanowano otwarcie wszystkich sklepów, centrów handlowych oraz salonów urody i przedsiębiorcom. Bary, restauracje i hotele zaczną przyjmować pierwszych klientów najprawdopodobniej w połowie maja. Zakaz organizacji imprez masowych zostaje utrzymany przynajmniej do końca czerwca. Do końca kwietnia będzie obowiązywał częściowy zakaz opuszczania domów. Od 6 kwietnia obowiązuje nakaz noszenia masek w transporcie publicznym oraz w supermarketach.
Czechy
Zachorowania: 6 022
Przypadki śmiertelne: 143
Populacja: 10 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
W Czechach proces luzowania restrykcji rozpoczął się już 9 kwietnia. Wtedy to otwarto parki i zezwolono na aktywność fizyczną w przestrzeni publicznej bez maski pod warunkiem, że utrzymany zostanie dwumetrowy odstęp między ludźmi. Otworzyły się sklepy rowerowe, komputerowe, agd i serwisy naprawcze. Jednak obwiązuje w nich nakaz noszenia masek oraz utrzymania dwumetrowego odstępu między klientami i obsługą. Od 14 kwietnia Czesi w uzasadnionych przypadkach, będą mogli wyjeżdżać zagranicę. Po powrocie jednak będą musieli udać się na dwutygodniową kwarantannę. Równocześnie 19 kwietnia wchodzi w życie bezwzględny nakaz noszenia masek w przestrzeni publicznej.
Norwegia
Zachorowania: 6 551
Przypadki śmiertelne: 134
Populacja: 5 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
– Udało się nam przejąć kontrolę nad koronawirusem – oświadczyła premier Norwegii Erna Solberg. – Możemy zatem przystąpić do stopniowego znoszenia ograniczeń wymuszonych pandemią. Zatem od 20 kwietnia otwarte zostaną przedszkola, zaczną działać zakłady kosmetyczne i fryzjerskie, do swoich gabinetów powrócą również fizjoterapeuci, a Duńczycy będą mogli wyjechać do swoich letnich domów. Tydzień później, czyli 27 kwietnia do szkół powrócą dzieci. Do 10 maja utrzymany zostanie zakaz zgromadzeń powyżej 10 osób. Pierwsze imprezy masowe odbędą się dopiero po 15 czerwca. Utrzymane zostanie zalecenie, by tam gdzie to możliwe utrzymać pracę zdalną.
Niemcy
Zachorowania: 128 048
Przypadki śmiertelne: 3 032
Populacja: 83 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
Niemcy również przymierzają się do stopniowego znoszenia ograniczeń. Są jednak ostrożni. Angela Merkel oświadczyła, że konkretne ustalenia zostaną ogłoszone po 19 kwietnia. Stwierdziła również, że jest jeszcze za wcześnie na ogłoszenie konkretnej daty zakończenia kwarantanny.
Hiszpania
Zachorowania: 169 496
Przypadki śmiertelne: 17 489
Populacja: 47 mln
(stan na 13 kwietnia 2020)
Najprawdopodobniej kilka dni temu Hiszpania osiągnęła szczyt zachorowań na COVID-19. Od kilku dni zaczyna bowiem obserwować się powolny spadek liczby zachorowań. W związku z tym rząd Hiszpanii zezwolił na powrót do pracy w fabrykach oraz na budowach. Policja rozdaje w metrze darmowe maski. Eksperci obawiają się jednak, że decyzje zostały powzięte przedwcześnie i może to przywołać drugą falę zachorowań. Póki co, kwarantanna potrwa do 11 maja. Można się jednak spodziewać, że nie jest to data ostateczna.
Eksperci są zgodni – wszelkie zmiany należy wprowadzać ostrożnie. Przedwczesne zniesienie ograniczeń, może bowiem spowodować drugą falę zachorowań. Co mają do powiedzenia na temat ostatecznego końca pandemii? Według optymistycznych prognoz nadejdzie on jesienią 2020 roku, czarny scenariusz zakłada jesień 2021 roku. W każdym przypadku musimy pogodzić się z myślą, że w tym roku wakacje spędzimy w domu…