Top
  >  Turcja   >  Tureckie miniatury w Warszawie

W Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie odbył się wernisaż  wystawy, na której zobaczymy tureckie miniatury.

Nie można popadać w zawodową rutynę. Nawet najciekawsza praca z czasem powszednieje i wtedy trzeba sobie znaleźć „drugi etat”. Dlatego regularnie odwiedzam imprezy w Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie. W drzwiach stawiam się w następującym porządku: ja, mój aparat i obiektyw (nie wiem po co). Tym razem jednak była naprawdę wielka impreza – otwarcie wystawy prezentującej tureckie miniatury „Architekt Sinan i jego wspaniałe czasy” i jednocześnie inauguracja obchodów 600 lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Turcją. To już poważniejsza sprawa. Przydźwigałam więc z plecak z trzema zapasowymi obiektywami. Rozejrzałam się dookoła. Plecakiem wytrąciłam komuś gadżet Turkish Airlines. Uff. To nie był ambasador Turcji Yusuf Zİya Özcan . Ten właśnie szykował się do powitalnego przemówienia. Jego żona, rozmawiała z artystkami. To właśnie pani ambasadorowa Kıvılcım Metin Özcan sprowadzenia wystawy. Od wielu lat przygląda się jak rośnie kolekcja obrazów wykonywanych w technice tureckiej miniatury. A to naprawdę mrówcza praca. Najpierw F. Oya Kuyumcu tworzy dokumentację, następnie Belgin Gurhan maluje budynki zaprojektowane Sinana, na koniec F. Oya Kuyumcu nakłada złocenia. – W sumie praca nad jednym obrazem zajmuje nam około 6 miesięcy – mówi Belgin Gürhan. – Nad samą kolekcją pracujemy już… siedem lat. I jeszcze nie skończyłyśmy! Sinan to jeden z najwybitniejszych architektów Imperium Osmańskiego. Działał w XVI wieku, kiedy Imperium było u szczytu swej potęgi. Na swoim „koncie” ma 146 meczetów, 41 łaźni, 35 pałaców, 22 mauzolea, 20 karawansarajów, 8 mostów, 7 medres, 6 akweduktów i 3 szpitale. Do tej pory udało się „sportretować” zaledwie kilkanaście jego budowli.  Artystki uwieczniły również pracodawców Sinana, sułtana Sulejmana Wspaniałego i jego następców Selima II, Murada III i Mehmeta III. Wśród portretów znalazł się również wizerunek Hurrem Sultan, czyli Roksolanki – ukochanej żony Sulejmana Wspaniałego. Więcej dowiecie się od kuratorki wystawy, Karoliny Krzywickiej, która w najbliższa sobotę (25 stycznia) o godzinie 12.00 oprowadzi po ekspozycji. Przybywajcie!!!

post a comment