Kalendarz na 2021 rok w prezencie
Mam dla Ciebie prezent – kalendarz na 2021 rok! Do ściągnięcia za darmo 🙂
Kalendarz na 2021 rok to fotografie najpiękniejszych miejsc z moich podróży. Wybrałam je specjalnie dla Ciebie, by cieszyły Twoje oczy pięknym światem. A wraz z nim śle życzenia, by już wkrótce ten piękny świat z kart kalendarza na 2021 rok znowu się dla Ciebie otworzył. By minęła pandemia koronawirusa, by w Nowym Roku znowu można było ruszyć w świat w poszukiwaniu przygód. Przede wszystkim jednak życzę Ci, by Twoje życie wróciło do normy. Jeśli koronawirus pozbawił Cię pracy, by znalazła się nowa – ciekawsza i lepsza, jeśli zmusił do zmiany miejsca zamieszkania, by to stało się źródłem nowych inspiracji, jeśli zaś Cię dopadł, by nie pozostawił po sobie żadnego śladu.
Pobierz kalendarz na 2021 rok w PDF-ie
Skąd pochodzą zdjęcia z kalendarza na 2021 rok?
- W styczniu zabieram Cię do Gwatemali. Ze zdjęcia w dal spogląda Gloria. jej historię opisałam na blogu
sprawdź: Majowie zmieniają swój świat
- W lutym i w sierpniu pojedziemy na Kujawy. Trawy sfotografowałam przy ścieżce rowerowej, która prowadziła mnie tropem skarbu Czerwonego Barona
- Marzec, kwiecień i czerwiec upłyną pod hasłem „Meksyk”. Najpierw zobaczysz piramidę z Sayil na szlaku Puuc, następnie pelikany z wyspy Holbox a na koniec różowe niebo, które sfotografowałam podczas jednego z najpiękniejszych zachodów słońca, jakie widziałam w Campeche.
sprawdź: Meksyk na różowo
- W maju przeniosę Cię do Iranu. Aniołka sfotografowałam podczas inscenizacji bitwy pod Karbalą w której zginął Husajn, prawnuk Proroka. Inscenizacje odbywają się w całym kraju podczas Aszury. Tę zobaczyłam w Nush Abad. Aniołki zainspirowały mnie do tekstu o szyickich aniołach, bo często o nich rozmawiałam podczas mojej wyprawy – pierwszej wyprawy na świeżo zbudowanym bambusowym rowerze.
sprawdź: Szyickie Anioły
- Lipiec, to miesiąc, kiedy woda nad zaporą Pilchowice na Dolnym Śląsku przybiera szmaragdową barwę. Nie musiałam podkręcać kolorów – woda miała taki kolor, jak na fotografii.
- We wrześniu pojechałam na Podhale szukać skarbów. Zaczęłam od spotkania z Krzysztofem Cudzichem, który jako leśniczy nad Morskim Okiem zainicjował kilkanaście lat temu wielką akcję sprzątania dna Morskiego Oka. Podczas tego wyjazdu spotkała się również z Bartłomiejem Kolbuszem – właścicielem niezwykłej restauracji Bury Miś i wirtuoza spawanych dzieł sztuki.
- W październiku zabieram Cię na Suwalszczyznę do muzeum Mongolii, stworzonego przez piotra Michalczewskiego w Budzie Ruskiej 16.
sprawdź: Skarby Suwalszczyzny
- Listopad i grudzień w kalendarzu na 2021 rok zilustrowałam wspomnieniami z Syrii. Pierwszą fotografię zrobiłam na cmentarzu chrześcijańskim w Damaszku, drugą w klasztorze Mar Musa. Na zdjęciu zobaczysz fragment fresku z X wieku. Fresk już nie istnieje, na szczęście sam klasztor przetrwał…
sprawdź: Mar Musa – klasztor w Syrii, który łączył chrześcijan i muzułmanów
Szczęśliwego, pięknego Nowego Roku!!!