Top
  >  Bez kategorii   >  Kawa czy herbata? – wystawa cyjanotypii

Zobacz prace wykonane w technice cyjanotypii – jednej z najstarszych technik szlachetnych fotografii. Odbitki zmieniają swoje barwy po kapielach w kawie, herbacie i innych ziółkom, co pozwala uzyskać nieprzewidywalne i malarskie efekty.

Zapraszam Cię na wernisaż mojej pierwszej publicznej wystawy cyjanotypii – jednej z najstarszych technik fotograficznych. Oryginalnie intensywnie niebieski obraz po kąpieli w kawie, herbacie lub innych ziółkach, przybiera barwy natury. Ta właściwość cyjanotypii do tonowania pozwala uzyskać barwne fotografie o bardzo malarskim charakterze. Na wystawie zobaczysz zatem kolorowe prace wykonane w tej zapomnianej technice fotograficznej. Są to kadry z moich podróży w czasie i przestrzeni.

Zapamiętaj daty!

Otwarcie wystawy: 18 marca 2023, godz. 18.30

Gdzie: Klubokawiarnia 4 Pokoje, ul. Wileńska 19, Warszawa

Czas

Dawne fotografie stanowią magiczne okno, przez które spoglądam w przeszłość. Oryginalne, zazwyczaj mają format mniejszy od pocztówki i klimat dawno minionych czasów. Po przełożeniu ich na barwną cyjanotypię, postaci ożywają. Kolor zmniejsza dystans, postaci z pomnikowych i nierealnych stają się bardziej rzeczywiste i namacalne. Ale ich pozy i spojrzenie wciąż bliższe są obrazowi niż dzisiejszej fotografii. I sama technika cyjanotypii jest czymś pomiędzy obrazem, a fotografią. Wraz z kolorami, postaci ożywają, zbliżają w czasie, stają się namacalne i bliskie. Pracując nad konkretnymi zdjęciami staram się równocześnie doqwiedzieć jak najwięcej o ich bohaterach. Kim byli, co robili, w jakim świecie żyli i co po sobie zostawili. Te historie spisuję i publikuję na blogu i na profilu fb.

Zdjęcia wykonane zostały zazwyczaj w dwóch warstwach – ciepłej, czyli tonowanej i niebieskiej. Daje to efekt zbliżony do kolorystyki starego polaroidu albo ORWO. Dzisiejszy, lecz nieco dawny…

Patrz…

Przeczytaj…

Pomyśl…

Powoli…

Cyjanotypia nie lubi pośpiechu…

Przestrzeń

Cyjanotypia zmienia oblicza miejsc, które utrwaliłam na fotografii cyfrowej z bliższych i dalszych podróży. Ludzie, budowle stają się czymś z pogranicza rzeczywistości i malarstwa. Z pogranicza teraźniejszości i przeszłości. Dalekiej przeszłości. Nigdy nie wiem, jak moje zdjęcia i ich barwy się przełożą na cyjanotypię. Nigdy też to samo zdjęcie nie wychopdzi tak samo w cyjanotypii. , nigdy nie przekładają się tak samo.
W świecie, w którym każdą czynność można cofnąć i zaprogramować, technika cyjanotypii pozostaje uroczo nieobliczalna.

Kilka słów o samej cyjanotypii

Wszystkie fotografie wykonane zostały w cyjanotypii – Cyjanotypia została wynaleziona w 1842 r. Jej twórca – Sir Johna Herschel zainteresował swoim wynalazkiem córkę przyjaciela Annę Atkins. Skutecznie. Już rok później Anna Atkins stworzyła cyjanotypie alg brytyjskich i wydała je w formie książki. Zatem to właśnie cyjanotypie ukazały się w pierwszym albumie fotograficznym świata! Twórcy tej szlachetnej techniki fotograficznej wcale nie przyświecał cel utrwalenia rzeczywistości. Na przełomie XIX i XX wieku w sklepach masowo sprzedawano.
Przed I wojną światową w powszechnej sprzedaży były kartki papieru pokryte emulsją fotograficzną cyjanotypii. Nazywano je słonecznym papierem. Przede wszystkim jednak jeszcze w osiemdziesiątych latach cyjanotypia wykorzystywana była do kopiowania planów architektonicznych. Zapomniana technika fotograficzna dziś przeżywa swój renesans.

Zamów cyjanotypię

Chcesz zamówić u mnie odbitkę swojej rodzinnej fotografii? Zadzwoń lub napisz

Zapraszam na otwarcie wystawy do Klubokawiarni 4 Pokoje: 18 marca o godz. 18.00
Czas trwania wystawy: 3 tygodnie

0

post a comment